niedziela, 14 lutego 2021

Święto cringu

Nie chce kwiatów z marketu 
Ani poczty kwiatowej 
Nie chce pluszowych misiów 
Ani kolacji w drogiej restauracji 
Nie chce prezentów, 
robienia słodkich relacji 
serduszek, buziaczków 
Nie chce tego 14 lutego 
Chce dostać kwiat 
zerwany na łące podczas spaceru 
Chce zasnąć spokojnie w Twoich ramionach 
po zajebistym jak zawsze seksie 
Chce zjeść z Tobą burgera 
I wypić tanie wino
Chce zrobić sobie zdjęcie, 
które wsadzę do albumu 
Chce zobaczyć narysowane serce 
na zaparowanej kabinie prysznicowej 
I chce być całowana 
W miejscu, gdzie tylko Ty możesz mnie całować 
Codziennie, nie tylko w Walentynki 













~ Miśka 14.02, 20:44

środa, 8 kwietnia 2020

Hulk

Każdy z nas 
Hulk'a w sobie ma 
Postać skrywaną przed światem 
taką, której się wstydzimy 
walczymy z nią każdego dnia 

Każdy z nas 
Inną słabość w sobie ma 
Co innego ukrywa 
czegoś innego się wstydzi 
z czym innym walczy 

Każdy z nas 
Odnajdzie swoją Black Widow 
Która nas odkryje 
przy której nie będziemy się musieć wstydzić 
która pomoże nam z tym walczyć 


Bruce Banner w końcu nauczył się 
akceptować 
Swojego Hulk'a
W tedy też zaczął nad nim panować 

Może z naszym Hulk'iem nie trzeba walczyć? 

Musimy zaakceptować naszego Hulk'a 
w tedy on 
przestanie być 
słabością 
wstydem 
powodem, dla którego chcemy ze sobą skończyć 
ale Hulk zawsze wypluje kulkę 

A stanie się on w tedy
najsilniejszą bronią
z którą możemy uratować Świat 
tych, którzy ciągle walczą 
ze swoim Hulk'iem 













~ Miśka 9.04.2020, 8:57

poniedziałek, 30 marca 2020

Oskary 2020 i życie świata

Cześć, fajnie jest zwrócić się do Was bezpośrednio, chociaż nawet nie wiem, czy mam do kogo. Dobrze jest przynajmniej myśleć, że mam dla kogo pisać, tak się pocieszam, pewnie to przejaw jakieś choroby, może schizofrenii, ale co tam, nawet jeśli, to moja choroba i mi z nią dość dobrze.
Ostatnio w radiu (którego teraz dość często słucham, ze względu na pracę) są 3 główne tematy:
♡ premiera filmu 365 dni i debiutancki album aktora, który gra głównego bohatera - Michele Morrone, nie powiem, fajny ma głos i bardzo dobry klimat tych piosenek jest. Przeczytałam wszystkie książki Pani Blanke Lipińskiej i trochę otworzyła mi oczy na pewne sprawy (za równo książki, jak i sama Lipińska, bo śledzę ją na bieżąco na Facebooku), filmu jeszcze nie oglądałam, z powodu zbyt drogich biletów kinowych, wolę kupić coś do jedzenia za to i oglądać w spokoju u siebie w łóżku. Ale dziś nie o tym 😁
□ premiera filmu "Zenek ", o tym się nie będę się wypowiadać, z takiego powodu, że mnie to nie interesuje i nie mam nic mądrego do powiedzenia na ten temat.
☆ Gala wręczenia Oskarów 2020 i wszystkie możliwe sensacje, które wyszły w trakcie tego. To jest temat, który będę poruszać. A konkretnie jedna z tych "sensacji". 
Oczywiście, gratulacje dla wszystkich nagrodzonych, jak i nominowanych (GRATULACJE POLSKO za tą nominację! Zrobiliście świetny film! Jeszcze nie widziałam, ale same zdjęcia i zamysł wprawiają mnie w ciarki).
Wielkie gratulacje dla mojego ukochanego Toy Story 4, szkoda że to nie Król Lew, ale no cóż, nie można mieć wszystkiego. 
Ciągle próbuje ominąć główny temat, dlatego że wiem że kiedy zacznę, to mogę nie skończyć o tym pisać. 
Ukłony dla Paraside, który oglądne teraz w pierwszej kolejności, za rozwalanie banku i zdobycie nagród w tylu kategoriach.
Docieram już do setna sprawy. Wielkie, na prawdę wielkie gratulacje należą się tutaj Panu, który otrzymał nagrodę "najlepszy aktor" - Joaquin Phoenix za film Joker - owszem, bardzo trzymałam kciuki za niego. Film obejrzałam 3 razy w ciągu 2 dni, jak tylko wychaczyłam, że jest dostępny w Internecie. Na prawdę, zasłużył na tą statuetkę. Nie wiem, czy jest ktoś na świecie, kto nie zna postaci Jokera (jest on największym idolem mojego brata). Ale ten film jest inny niż typowe filmy DC, nie ma w nim superbohaterów, ludzi z niezwykłymi mocami, geniuszy, super szybkich samochodów. Jest za to on, Happy, Śmieszek, któremu wmówiono, że ma się uśmiechać, bo w tedy będzie lepiej, bo tak już musi być, taki jest świat. Happy nie może powiedzieć nikomu o tym, co tak na prawdę czuje, bo nikt go nie chce wysłuchać. Chodzi do terapełtki, którą później przenoszą i koniec. Z mamą nie może porozmawiać, bo ona go nie rozumie. Z "kolegami" z pracy też nie może porozmawiać, bo to wyśmieją. Każdy, z kim ma kontakt sie z niego śmieje, więc w sumie nie ma z kim porozmawiać - nie ma głosu, zeby cokolwiek zmienić w życiu. 
I teraz właśnie dochodzę do głównego celu. Phoenix odbierając swoją nagrodę, wypowiedział się za wszystkich, który nie mają głosu. 
Zacytuję tutaj całość przemowy Phoenix'a, po czym się do niej odniosę bezpośrednio.

Łączy nas miłość do filmu. Ta forma ekspresji dała mi niezwykłe życie. Nie wiem, kim byłbym bez niej. Ale najważniejsze, że daje mi to możliwość oddania głosu tym, którzy go nie mają.
Zastanawiałem się nad niektórymi niepokojącymi problemami, z którymi wspólnie się borykamy. Może się wydawać, że walczymy o różne cele.
Niezależnie od tego, czy mówimy o nierówności płci, rasizmie, prawach mniejszości seksualnych, etnicznych czy prawach zwierząt, mówimy tak naprawę o walce z niesprawiedliwością. O walce z przekonaniem, że jedna płeć, jedna rasa, jedna orientacja seksualna, czy jeden gatunek może dominować, kontrolować i wykorzystywać bezkarnie inne.
Jesteśmy egoistami, przekonanymi, że stanowimy centrum wszechświata. Rabujemy więc naturę, wykorzystując jej zasoby naturalne. Czujemy, że możemy w sztuczny sposób zapłodnić krowę, a kiedy rodzi, zabieramy jej dziecko, mimo że trudno nie zauważyć jej krzyku i cierpienia. Potem zabieramy jej mleko i wlewamy sobie do kawy i płatków. Myślę, że boimy się zmiany w swoim życiu, ponieważ uważamy, że będziemy musieli coś oddać albo poświęcić.
Byłem w swoim życiu łajdakiem, byłem samolubny i okrutny, trudno się ze mną pracowało. Jestem wdzięczny, że tyle osób tu obecnych dało mi drugą szansę. Ale musimy wybaczać sobie błędy przeszłości, pomagać sobie wzajemnie wzrastać, prowadzić siebie ku odkupieniu. To najlepsze, co może zrobić dla nas wszystkich. Mój brat, gdy miał 17 lat, napisał takie słowa: „Biegnij, by ratować z miłością, a pokój nadejdzie” 

Wiele osób nie ma jak wypowiedzieć się na tematy, które ich bolą, a o które chcieliby walczyć. Chociaż jakby każdy, kto o coś walczy, wychodził z tym na ulice to nie chce sobie wyobrażać, jakby wyglądał świat.  
Jednak chce odnieść się do "rabujemy więc naturę". Nie mówię, że wszyscy mamy teraz przejść na wegetarianizm lub weganizm i zamieszkać w chatkach, które nie będą wytwarzały dwutlenku węgla. 
Ja jem mięso, ale nie kupuje co sezon nowych ubrań, czy butów - tego nauczyłam się w domu, szanować rzeczy. Teraz, z biegiem lat, szanuje również to, skąd się to wszystko bierze. Nie wiem, czy wiecie, ile par butów się robi z jednej krowy? Tak. Skórzane buty, które nosicie są ze skóry korowy. Adidasy, Nike, Lasocki bazują na skórze naturalnej. To są tylko przykłady oczywiście. 
Jeśli chodzi o ubrania, tutaj sprawa jest mniej brutalna, dlatego, że do produkcji używa się roślin. Oczywiście, jeśli kupujecie ubrania z naturalnych tworzyw, bo zdarza się, że koszulki są z plastiku - ale tutaj akurat muszę wspomnieć o tym, że duża część z tych "plastikowych" koszulek jest tworzona z zakrętek od butelek - dlatego tak ważna jest segregacja śmieci. 
Pisząc to, zastanawiam się sama, w co jestem ubrana :D ale spokojnie, na ubrania, które mam na sobie, nie ucierpiało żadne zwierzę. 
Pragnę tutaj również wspomnieć o pewnym incydencie, którym miał miejsce bodajże w Stanach, nie jestem pewna. Otóż, dwóch chłopców, bo facetami, nie daj Bóg mężczyznami w życiu być ich nie nazwała, obcięli żywemu psu uszy i wyrzucili zdjęcia z "trofeum" do Internetu. Co z tego, że takie zachowania są karalne, skoro ten pies, o ile jeszcze będzie żył, nie zaufa już nikomu? Pomyślcie sobie, zwierzę człowiekowi NIGDY nie zrobi krzywdy dla zabawy, tylko w obronie własnej albo rodziny. Tak, są przypadki, kiedy zwierzę zabija człowieka a pozniej go zjada, ale czy nie robi tego, żeby przetrwać? Ono też jest głodne i w potrzebie. 
Nie wiem czy cokolwiek z tego co napisałam jest składne, ale jeśli dotrze to do chociaż jednej osoby i zmieni to jej postępowanie, to już będzie sukces. Bo nie zmienię całego świata, ale mogę sprawić, że Świat będzie żył chociaż 1 dzień dłużej przez zmianę 1 osoby. 




To była wypowiedź, której spisanie zajęło mi ponad 1,5 miesiąca. Dużo się zmieniło w tym czasie, ale bardzo emocjonalnie podeszłam do tego i czasem musiałam odpocząć. 
Moi drodzy, jeśli jeszcze tutaj jesteście, dziś mam 30.03.2020 rok,  żyjemy w dobie pandemii. Większość z nas nie wychodzi z domów i popatrzcie, co się dziś stało - spadł śnieg, ziemia chyba wreszcie może odetchnąć od spalin, od wytwarzania sztucznych produktów, bo sklepy z ubraniami są zamknięte,  działają tylko te internetowe. 
Poza ekologią - proszę Was, jeśli nie musicie to zostańcie w domach. To jest trudne, wiem to za dobrze, bo od miesiąca nie widzę się z osobą, którą kocham (tutaj dodam też zrzut z ekranu od Ady Kaczmarek), a ludzie przeżywają, że nie mogą iść na siłownię, nie chce się wypowiadać już na ten temat, bo i tak na długi jest ten post. 

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do tego miejsca. Życzę Wam dużo odporności #zostanwdomu














~ Miśka 30.03.2020, 11:04

czwartek, 6 lutego 2020

Mapa pirata


10 pocałunków na południe 
Później w stronę księżyca
o ile jest po 18 
dwa muśnięcia nosem 
Kolejno znów na południe 
tym razem 15 pocałunków 
Teraz będzie przeszkoda 
omiń ją 
najlepiej od lewej strony
delikatnie językiem 
nie tracąc kierunku 
w którym podążasz 
Spójrz w górę 
zobaczysz dwa jeziora 
pod nimi w poprzek
czerwony strumień 
który kiedy się rozlewa
pokazują się białe kamienie 
Tutaj rysunek na mapie się kończy 
dalej musisz szukać skarbu sam 
Jesteś przecież piratem
doskonale wiesz gdzie go znaleźć 
Nie raz go odnajdywałeś 
ale za każdym razem 
nowa wyprawa jest jak pierwsza
jakbyś nigdy tego skarbu nie znalazł 
a skarb jakby nie widział Ciebie 
Mimo że znasz tą drogę na pamięć 
to wolisz odnaleźć też nowe ścieżki 
stoczyć nowe pojedynki 
zobaczyć skarb od drugiej strony 
zaskoczyć go 
wykopać innym sposobem
Dlatego nie rysujesz dalej mapy
bo była by prawie cała zarysowania 















~ Miśka 27.02.2020, 21:28

sobota, 7 grudnia 2019

Idealnie nieidealne

Kochanie
Pisze to będąc tu 
w domu
w moim domu
Pisze to myśląc o
tym żeby stworzyć dom
Stworzyć go z Tobą
Zbudować Nasz idealnie 
nieidealny dom
Kłócić się o wystrój każdego z pokoi 
I godzić kiedy połączymy Nasze 
pomysły w jeden 
nieidealny pokój
W którym będą biegały 
Nasze idealnie 
nieidealne dzieci
Bo oboje będziemy od nich 
wymagać, pewnie za dużo

Kochanie
pisze to, będąc tu 
w swoim łóżku
Które czasami dziele z Tobą
Pisze to myśląc o Tobie
Czując Ciebie w sobie
Rękę na moim udzie 
Twój pot na moim brzuchu
Kiedy język wkrada się do moich ust 
Natarczywie i z pasją
Unosisz ręce i moja głowa jest między nimi 
Widzę żar w Twoich oczach 
ale jest tam jeszcze coś jeszcze 
Jest tam Nasz dom
Twoja troska 
Miłość 
Nasze dzieci 
Nasze idealnie 
nieidealne życie 

I czekam 
Kochanie,
Kiedy znowu będę mogła Cię przytulić 
Pocałować 
Chociaż jesteś przy mnie 
bo ciągle czuje Twój zapach na sobie 
A kiedy zamykam oczy 
widzę Ciebie nad sobą 














~ Miśka, 2.12.2019, 18:24

niedziela, 21 lipca 2019

Mogę żyć

Czuje rękę otulającą mój brzuch
silną rękę, która potrafi podnieść ciężar moich problemów

Czuje nogę wplatającą się między moje nogi
nogę, z którą mogę iść gdzie chce i nie boję się o nic

Czuje oddech w moich włosach
ciepły oddech, który otula wszystkie moje zmysły

Czuje usta na mojej skroni
miękkie usta, idealnie pasujące do moich

Czuje zapach, którym zawsze pachniesz
ten słodki zapach, przed który nie potrafię zachować racjonalnych myśli

Czuje bicie Twojego serca na moich plecach
Serca, które czuje że bije tylko dla mnie

Czuje, że dzięki Tobie mogę żyć















~ Miśka, 27.04.19, 12:13

wtorek, 12 marca 2019

UV400

Idę prosto i słońce ogrzewa moją twarz
Chłodny wiatr wywołuje lekkie dreszcze na mojej skórze
Gdyby jedno z drugim się połączyło
Poczułabym Twoje pocałunki na mojej buzi
Równie ciepłe jak słońce
A jednocześnie doprowadzające mnie do gęsiej skórki

Patrzę w słońce i zastanawiam się czy Ty też na nie patrzysz
Oczywiście w okularach UV400
Bo inaczej zniszczymy sobie wzrok
Ale mamy to szczęście że możemy patrzeć na to samo słońce
To samo słońce może nas ogrzewać w tym samym czasie
Mimo że jesteśmy w tej chwili osobno

Mruże oczy i daje sobie powiewać wiatru na moją twarz
Myślę że gdyby dostatecznie się wysilił to mógł by przywiać mi Twój zapach
Mój nos wypełnił by się Tobą

A gdybym zamknęła oczy
Wiatr otulił by mnie całą
Słońce ogrzałaby
A Twój zapach rozniósł się po całej mnie
Poczułabym jakbyś przy mnie teraz był

Ale nie mogę zamknąć oczu
Bo jeszcze bym połknęła się o nierówność w chodniku i pokaleczyła ręce upadając
A za co mnie będziesz trzymał kiedy za rączki nie wolno?

Bo chyba nie za pupcie... 3:-)














~Miśka
12.03.19 1:07